fbpx

STOP #SMOGsamochodowy

Information! Zakończyliśmy zbiórkę podpisów. Dziękujemy za zaangażowanie!

CO OSIĄGNĘLIŚMY?

W miastach liczących powyżej 100 tys. mieszkańców będą mogły powstawać strefy czystego transportu, do których wjazd będzie płatny dla właścicieli samochodów z tradycyjnym napędem silnikowym. Wynika to z przyjętej przez Sejm uchwały o zmianie ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych.

Opłata za wjazd do strefy czystego transportu będzie stanowiła dochód gminy, który może być wykorzystany wyłącznie na potrzeby oznakowania strefy czystego transportu, zakupu autobusów zeroemisyjnych i pokrycia kosztów wykonania analizy o skuteczności
działań zeroemisyjnych.

Opłata za wjazd do strefy czystego transportu nie może być wyższe niż 2,50 zł za godzinę i może być pobierana jedynie za poruszanie się po tej strefie w godzinach od 9 do 17. Może mieć formę opłaty abonamentowej lub zryczałtowanej. Władze miast mają wolną rękę
zarówno we wprowadzaniu stref, jak i wybierania formy poboru opłat.


STOP Smog samochodowy - korzyści dla mieszkańców:

  • lepsza jakość życia w miastach, czyste powietrze, mniejszy hałas, przyjazna przestrzeń publiczna,
  • mniejsza zachorowalność i liczba przedwczesnych zgonów spowodowanych złej jakości powietrzem,
  • większe bezpieczeństwo mieszkańców poprzez ograniczenie liczby wypadków w miastach (potrąceń, wypadków śmiertelnych).

Po pierwsze

Z najnowszego raportu Europejskiej Agencji Środowiska wynika, że w Polsce na skutek zanieczyszczenia powietrza umiera rocznie nawet 47000 osób. Dane te opierają się na komunikacie Komisji Europejskiej w sprawie jakości powietrza w Europie. Dla przykładu, w Warszawie ok. 68% emisji pochodzi z aut. Co roku w wyniku smogu, w tym samochodowego, umiera w stolicy około 2800 osób. Tracimy rocznie 6 miliardów złotych na leczenie. To więcej, niż koszt środkowego odcinka linii metra (4 miliardy złotych). Obok niskiej emisji, zanieczyszczenia są bardzo ważnym problemem. Doświadczenia miast zachodnich pokazują, iż mimo usunięcia problemu pieców czy kominków (Londyn zakazał węgla w latach 60-tych, kominków w 90-tych) nadal występuje problem jakości powietrza. Nie powinniśmy czekać, aż wyeliminujemy jeden problem. Powinniśmy działać jednocześnie, bo cały proces potrwa lata, dlatego już teraz apelujemy o podjęcie zdecydowanych kroków w sprawie walki z zanieczyszczeniami powietrza pochodzącymi z transportu. Bardzo ważnym argumentem na rzecz pilności podjęcia działań w kontekście zanieczyszczenia powietrza w miastach jest fakt, że 10 grudnia 2015 roku Komisja Europejska ogłosiła, że postawiła Polskę przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej ze względu na notoryczne przekroczenia norm jakości powietrza, stanowiące zagrożenie dla zdrowia publicznego. W uzasadnieniu Komisja zwraca uwagę na to, że przez co najmniej pięć ostatnich lat dobowe wskazania poziomu pyłów stale przekraczały dopuszczalne wartości w 35 spośród 46 stref jakości powietrza w Polsce. Środki prawne i administracyjne stosowane jak dotąd w celu ograniczenia zanieczyszczenia zostały uznane przez Komisję za niewystarczające. Dodatkowo w 2012 r. Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem sklasyfikowała spaliny emitowane przez silniki Diesla jako substancję o udowodnionym działaniu rakotwórczym.

Po drugie

Rozwiązania te są wprowadzane i powszechne od kilkudziesięciu lat w państwach rozwiniętych. Jak udowodniła praktyka, liczba wypadków po wprowadzeniu stref, zmniejsza się o około 40–50%. Przykład Gdańska pokazuje, że dzięki takim działaniom w ciągu zaledwie 4 lat liczba zabitych na ulicach spadła o 55%, a wypadków o blisko 20%.

Po trzecie

Duża liczba samochodów skutkuje coraz częstszymi zatorami drogowymi, które tworzą się już nie tylko w centrach miast, ale nawet na nowo wybudowanych autostradach i drogach szybkiego ruchu. Nowe drogi rozwiązują część problemów komunikacyjnych. Jednak szybki przyrost liczby samochodów, przy jednoczesnym braku finansowania transportu publicznego w wielu regionach, a nawet likwidacji komunikacji zbiorowej, prowadzić będzie do sytuacji, gdy coraz częściej współczesna sieć drogowa będzie niewystarczająca dla wzrastających potoków ruchu. Niezbędne jest zatem opracowanie takich rozwiązań, które pozwolą nam sprostać rosnącym potrzebom transportowym Polaków, przy jednoczesnym ograniczaniu skutków zdrowotnych takiego transportu. Badania przeprowadzone przez Uniwersytet w Kalifornii udowodniły, że inwestowanie w strefy uspokojonego ruchu, transport publiczny, politykę rowerową, miejsca dla pieszych i tereny zielone w obszarach zurbanizowanych przynosi, poza zdrowotnymi, także wymierne korzyści ekonomiczne. Przeprowadzono ponad 500 badań w 17 krajach, by sprawdzić jaki wpływ przynosi ogólny wzrost aktywności fizycznej w miastach. Wyniki były zaskakujące. Wzrost ruchu pieszego i rowerowego na badanym obszarze Wielkiej Brytanii spowodował wzrost lokalnego handlu o 40%. Kolejnym aspektem, który pozytywnie wpływa rozwój powyższych polityk, ale także jakość życia w mieście jest mniejsze zagęszczenie ruchu oraz mniejsze zanieczyszczenie powietrza. Twórcy badania wskazują, że średni zwrot z inwestycji dla projektów pieszych i rowerowych jest na poziomie 20$ na 1,50$ wydanego. Raport zawiera również zalecenia dla decydentów jak tworzyć aktywną politykę miejską. Jak pokazują badania zamieszczone na portalu Miasto w Ruchu w praktyce działające prawo Lewisa-Mordige'a pokazuje, że dołożenie kolejnego pasa ruchu, tylko czasowo zwiększa przepustowość danego odcinka. Naturalnie, nie ma gotowego rozwiązania, ponieważ każde miasto czy miejsce na świecie posiada swoją urbanizacyjną specyfikę. Niemniej, jak widać w miastach europejskich, promocja transportu publicznego, uspokojenie ruchu w wielu częściach miasta i wspieranie inicjatyw rowerowych powoduje zmniejszenie hałasu, kongestii oraz zanieczyszczenia. Tworzenie stref wolnych od samochodu lub o uspokojonym/ograniczonym ruchu, obszarów „zielonych”, czy przystosowanie miejskich arterii dla ruchu rowerowego znacząco wpływa na poprawę zdrowia mieszkańców. Tam gdzie liczba pieszych się zwiększa, następuje też ożywienie ekonomiczne tych miejsc. 

Po czwarte

Zmiany są konieczne i pilne. Dostrzega to wiele środowisk i instytucji. Dostrzegają to także decydenci – jednak w formie niewystarczającej. Punkt odnośnie ograniczania ruchu w centrach miast, znalazł się w programie wyborczym partii rządzącej – Prawa i Sprawiedliwości: konieczność wyeliminowania wjazdu samochodów do centrów dużych miast i unikania zatorów na drogach, a także dążenie do poprawy bezpieczeństwa podróżnych i stanu środowiska. Nadszedł czas by wskazać decydentom, że mieszkańcy na co dzień borykają się z tym problemem i chcą jego rozwiązania. Apel w założeniu ma wesprzeć decydentów w realizacji postulatu z programu wyborczego.

Nasze pozostałe kampanie Zobacz w co możesz się zaangażować

Broń gotówki!

Broń gotówki!

Oglądaj więcej
NIE dla spalania lasów!

NIE dla spalania lasów!

Oglądaj więcej
Bez uboju rytualnego? Chcę wiedzieć!

Bez uboju rytualnego? Chcę wiedzieć!

Oglądaj więcej
1% podatku od firm dla organizacji społecznych

1% podatku od firm dla organizacji społecznych

Oglądaj więcej
Ratuj dzieci

Ratuj dzieci!

Oglądaj więcej
SpalarNIE!

spalarNIE!

Oglądaj więcej

Wspieraj nasDziałamy dzięki Tobie

Dodaj nam MOCy!

Pomagaj co miesiąc darowizną

Wspieraj stale

Sklejamy Polskę

Zrzutka na taśmę

Pomóż jednorazowo

Dołącz do nas

Czekamy na tych, którzy chcąc zmieniać Polskę, zaczynają od siebie

Czekamy na Ciebie

Kupujesz? Pomagasz!

Pomagaj robiąc zakupy w Internecie

Wspieraj przez FaniMani