Raport o partycypacji w polskich miastach


Partycypacja publiczna, czyli uczestniczenie obywateli w podejmowaniu decyzji politycznych czy ekonomicznych, jest podstawą demokracji. Jest wiele narzędzi, dzięki którym obywatele mogą się angażować w życie publiczne zarówno na poziomie lokalnym, jak i centralnym. Obserwatorium Polityki Miejskiej opublikowało na początku 2020 roku „Raport o stanie polskich miast. Partycypacja publiczna”. Kilka najważniejszych wniosku prezentujemy poniżej.

Im większe miasto, tym więcej partycypacji

Miasta z ponad 100 tys. mieszkańców:

  • uchwalają budżet obywatelski (100 proc. w przypadku edycji na 2017 r.),
  • realizują inicjatywę lokalną (87 proc.),
  • realizują obywatelską inicjatywę uchwałodawczą (71,8 proc.).
  • uchwalają ogólny regulamin konsultacji społecznych (82,1 proc.).

W mniejszych miastach te dane wyglądają gorzej. Niekoniecznie może to jednak wynikać z opieszałości czy niechęci urzędników a raczej z braku potrzeby wprowadzania różnorodnych narzędzi partycypacji. W mniejszych miastach dystans pomiędzy władzami a mieszkańcami nie jest tak duży, więc rzadziej wykorzystywane są formalne kanały kontaktu i współpracy.

Niechlubna statystyka

Aż 70 proc. samorządów nadal nie przyjęło uchwał w sprawie inicjatywy lokalnej, mimo że wymaga tego od nich ustawa. Jest to na pewno z niekorzyścią dla mieszkańców, ponieważ narzędzie to zostało powołane, aby ułatwić obywatelom składanie wniosków o konieczne dla nich inwestycje czy działania.

Dostęp do informacji publicznej

Jako organizacja społeczna często korzystamy z możliwości zapytania władze publiczne o to, dlaczego podjęły konkretną decyzję. Nasze doświadczenia pokazują, że urzędnicy udzielają odpowiedzi w ustawowym terminie. Obserwatorium Polityki Miejskiej potwierdziło nasze doświadczenia. Ponad połowa miast odpowiedziała na dostęp do informacji publicznej w ciągu siedmiu dni, a trzy czwarte zmieściło się w ustawowym terminie (14 dni). Około 5 proc. udzieliło informacji po tym czasie, a 16 proc. nie przekazało jej w ogóle.

Źródło: Obserwatorium Polityki Miejskiej Instytutu Rozwoju Miast i Regionów w Krakowie