Obywatele listy piszą… cz.1


Dostajemy od Was różne listy i maile. Z tego miejsca serdecznie za nie dziękujemy. Aby nie leżały one tylko w naszych skrzynkach, postanowiliśmy podzielić się kilkoma wiadomościami, które naszym zdaniem są szczególnie ciekawe.

Witam,
Pomimo, iż nie mogę się oficjalnie wypowiadać ani za ani przeciw konkretnej opcji politycznej to jako osobie prywatnej krew mi się gotuje jak czytam że szef demokratycznie wybranego rządu namawia do pozostania w domu w czasie referendum. Tak, znakomicie wiem o co chodzi i myślę, że takie słowa są totalnie bez sensu z punktu widzenia demokracji (bo faktycznie z matematycznego punktu widzenia, może się okazać ze te 50% + 1 głos, dzięki frekwencji, będzie miało w referendum mniejsze znaczenie niż mniejszość która do niego nie pójdzie), a takie inicjatywy jak Wasza powinny zwracać obywatelom uwagę na to czym jest demokracja. Dokładnie obserwując naszą scenę polityczną dochodzę do wniosku, iż jeszcze nie dorośliśmy jako społeczeństwo do demokracji, a ludzie należący do partii politycznych zmieniają poglądy polityczne (i nie tylko) jak rękawiczki w zależności od bieżących potrzeb. Osobiście podpisuję się w obecnej formie pod Państwa inicjatywą, oboma rękami, jako osoba, która nie tylko bezpośrednio (i mam nadzieję jak najbardziej bezstronnie) pilnuje poprawności technicznej organizacji wyborów ale też jako zwykły obywatel i zapewne dokładnie będę śledził Państwa inicjatywy. Być może to akurat Państwu uda się poruszyć sumienia Polaków i zmusicie Państwo elity rządzące (obecne lub przyszłe) do poprawy demokracji, nie w kierunku własnych partykularnych interesów ale w stronę umacniania demokracji. Mam też nadzieję, że w momencie kiedy rzeczywiście staniecie się Państwo realną siłą (czego Wam życzę) nie dacie się Państwo wkręcić w żadne układy, ani układziki.

Pozdrawiam serdecznie